PijanySmok - 2011-01-25 15:14:24

Troche pisania bedzie, bo opisze wszystko co sie stalo:P
No wiec zaczelo sie od bitwy. Wybralem losowy teren, to byla wyspa na polnoc od twierdzy krasnoludow. Wybralem standardowo 2 chlopow, 1 orla i straznika ksiezyca ze swity. Z poczatku nie moglem sobie przypomniec co to za mapa, ale po krotkim zwiadzie przypomnialo mi sie ze to jest mapa na ktorej gra sie przeciw 2 demonom a ja akurat gralem ludzmi wiec od razu wiedzialem ze dostane wpierdol i nie warto kontynuowac gry. Ale jednak gralem:P
Czesc pierwsza - budowa bazy
Przy starcie mialem 4 kopalnie, wiec zaczalem je przejmowac i zbudowalem palac z ktorego wysylalem chlopow do kopalni zlota. Jak najszybciej chcialem badac handel wiec staralem sie o palac 2 stopnia. Nie wychodzilem daleko zza bazy wiec przejalem tylko pobliskie kopalnie. Zbudowalem 2x koszary i zaczalem budowe palacu 2 stopnia.
Po ukonczeniu budowy jak najszybciej chcialem zbadac ten handel, no wiec zaczalem budowac targ, producenta strzal i 2 stajnie (chociaz nie wiem po co...). Handel zbadalem w ok 2 minuty starajac sie oszczedzac surowce na wojsko.
Czesc druga - wojna
Zaczely sie ataki - demony walczyly miedzy soba i cholery szybko rozbudowaly baze, nawet szybciej odemnie. Ja zostalem przy mojej nowej strategii - 50% wojska na awanturnicze, a drugie 50% w grupach. Co jakis czas przeciwnik przysylal jednostki latajace ktore kasowaly mi pikinierow i najemnikow co mnie wku#$!@#% -_-
Pierwsza grupa poszla na czerwonego ktory byl silniejszy, wyslalem ja na jego baze i na chwile odwrocilem wzrok zeby rozbudowac baze i wogole ta grupa zniknela z mapy -_- Za to jakis bohater demonow padl.
Czesc trzecia - obrona
Przez jakis czas (okolo 5minut) caly czas powtarzala sie jedna rzecz - przeciwnik przysylal kilka jednostek, moje ginely rozwalajac jego jednostki, ja je odbudowalem i znowu lecialy te same jednostki.
Czesc czwarta - zaawansowana rozbudowa bazy
Wkoncu mialem dostep do bialych magow. Zbudowalem 2 biblioteki i jedna ustawilem na obrone prawej czesci bazy, a druga na lewa. I powiem, ze bardzo mi to pomoglo. Mialem tez katedre z ktorej atakowalem jednostki wroga. Zaczely padac mi wieze a ja nie mialem surowcow zeby je odbudowac. Wpadlem na pomysl zeby zaczac robic pegazy ktore latwo kasowaly by zmory ktore mi niszczyly wieze. Zbudowalem 2 gniazda. Musialem wyslac wiecej robotnikow do kopalni zebym mial czym wymieniac surowce.
Czesc piata - tytani
Az wkoncu fioletowy zbudowal sobie kilka demonow i wyslal je na mnie z grupa innych jednostek. Czesc jego grupy padla po drodze a druga czesc dotarla do bazy i tu juz zaczela sie burda - najpierw padl moj straznik ksiezyca, a potem moj bohater gdzies znikl i wpadl miedzy kilka demonow, zayebaly go zanim wogole cos zdarzylem zrobic.
Od tej pory nikt nie mial bohatera. Wyslalem bialego maga do przejecia kilku kopalni. Az tu nagle tytan a ja wtf to juz po mnie. Na szczescie fioletowy wyslal tytana wraz ze smokiem i innymi jednostkami na czerwonego ktory mial w miare dobra obrone, troche jednostek padlo fioletowemu ale rozpieprzyl czerwonego. Kiedy wyslal te jednostki na mnie, zaczalem sciagac cale wojsko do bazy, w sumie jakies 20-30 jednostek to bylo. No i dotarl do bazy - moje jednostki padly, a fioletowemu zostaly 2demony, 1smok i tytan... Rozwalil mi cala baze a ja sie wkurwilem

I teraz jest moj rekord - tak sie wkurwilem ze zaczalem gre jeszcze raz i bohaterem rozwalilem przeciwnikow zanim zdarzyli cos wybudowac. Bitwa trwala okolo minuty i byla chyba moim najszybszym zwyciestwem;d

www.diamondcraft.pun.pl www.naruto13sasuke13sakura.pun.pl www.forumotwartemiastopuck.pun.pl www.dissybeffy.pun.pl www.wytypuj.pun.pl