Ostatnio gram leśnym elfem i jestem pozytywnie zaskoczony ich potencjałem.

Jeżeli uda się przebrnąć przez beznadziejnie wolną rozbudowę bazy w początkowej fazie rozgrywki, to może się zrobić ciekawie. Mówiąc wolna rozbudowa mam na myśli słabą podstawową jednostkę piechoty, i brak możliwości wypełniania kopalni budowniczymi. Tak naprawdę przeżycie pierwszych 20 minut na mapie jest trudne ;)

Teraz trochę taktyki, nie przetestowanej w boju :)

1. Przejmowanie kontroli nad mapą:
Można zdobywać kolejne porcje mapy poprzez dynamiczną produkcję łuczników i odpowiednie ustawienie ich w szyku bojowym, myślę że najlepiej w linii. I teraz to czego prawdopodobnie nigdy nie użyliście... nastawienie na 25% powrót do bazy. Badania zwielokrotniające odnawianie życia pozwoli na szybki powrót na plac boju.

2.Ekonomia:
Budowanie pradawnych widmo i studni(budynek). Produkują one zasoby, a co najlepsze można je tworzyć praktycznie w nieskończoność. Na początku podczas przejmowania wolnych kopalni na terenach nazwijmy je konfliktowych, przydatna może się okazać Driada wyexpiona na maxa, aby szybko się poruszała. kiedy przeciwnik zacznie przejmować te kopalnie należy je zburzyć, z naszą piechotą raczej nie zwojujemy świata.

3.Główna siła rażenia:
Teranty. Szczególne na przeciwników takich jak Ork którzy nie mają jednostek atakujących ogniem. Są bardzo mocne, jedyną wadą jest ich szybkość, którą w jakimś stopniu można zwiększyć.

Wybór bohatera, do wyboru są:
-wojownik,
-zwiadowca,
-złodziej,
-bard,
-handlarz,
-uzdrowiciel,
-druid,
-alchemik.
Myślę, że najleprzym wyborem jest albo alchemik, albo uzdrowiciel.
Alchemik: magiczna wymiany zasobów na poziomie 90%, zwiększenie współczynnika handlu o 6, natychmiastowe przejęcie kopalni, przywołanie brązowego golema.
Uzdrawiacz: zwiększenie szybkości odnawiania życia, zwiększenie morale i szybkości jednostek(teranty!), uzdrowiciel jest jak jeden wielki jednorożec ;)

Temat na pewno jeszcze uzupełnię, tylko nie wiem kiedy.