Hej wszystkim. Standardowo pozdrawiam i witam!
Wybaczcie za ten drugi temat powitalny, ale postanowiłem, że tak będzie po prostu lepiej. Mam nadzieję, że jetem tu w miarę mile widziany. :)
W każdym razie przez ten czas spoooro widzę się działo i to nie tylko tu. Sentymenty ostatecznie wzięły górę i postanowiłem odwiedzić "stary team" i poznać "nowy team". Tylko z góry muszę uprzedzić o kilku rzeczach.
Gry nie kręcą mnie już tak, jak dawniej, ba, gram okazjonalnie i głównie wtedy, gdy nie mam innych perspektyw na spędzenie wolnego czasu- nie mówię tutaj, że granie jest be i do bani. Po prostu mi osobiście przestało odpowiadać, wolę w wolnym czasie się gdzieś przejść, coś napisać, poczytać coś, czy najzwyczajniej w świecie pomachać szablą dla treningu. Przykład? Odpalam grę, która kiedyś mnie wręcz niesamowicie kręciła... i odpadam po dwóch godzinach, totalnie znudzony. Dlatego obecnie gram głównie w FPS'y (single ofc) i takie tam: tak po pół godziny max, takie partyjki. Więc nie miejcie do mnie wyrzutów :). No ale jak zwykle się rozpisuję, ech. Zresztą, w końcu humanista (I klasa LO obecnie, profil humanistyczny klasyczny). W każdym razie uprzedzam: gram mniej i sporo zapomniałem, ale jeśli coś mi tam w głowie zaświta to chętnie się podzielę spostrzeżeniami. Może nawet zagram sobie od czasu do czasu, kto wie.

Krótkie przedstawienie dla tej części, która mnie nie zna (czyli prawie wszystkich, zdaje mi się, że tylko Pand... tfu, Fanatyk i Mathias mnie pamiętają).
Karol Piotr (wkrótce jeszcze Aleksander z bierzmowania), miło mi bardzo. 16 lat, rocznikowo 17 (urodziny dosłownie przed Sylwestrem, heh). Zainteresowania dość metafizyczne i mistyczne. Teologia, demonologia, angelologia, takie tam. Lektor LSO. Ale również uwielbiam podróżować, amatorsko ćwiczę sztukę szermierki (a raczej fechtunku), choć nie jestem w żadnym bractwie rycerskim. Trochę militaria, też raczej amatorsko. Jestem fanem książek Stephena Kinga oraz H.P. Lovecrafta, niedługo chcę się wziąć za Poe. Raczej mroczne klimaty. Mieszkam na północy Polski, moja chatka jest otoczona z trzech stron lasami, z jednej zalewem (do plaży nie dalej, jak kilkanaście metrów :)). Jestem romantykiem i idealistą. Z przekonań politycznych konserwatystą (tzw. "Ciemnogród") ale nie chcę rozmawiać o polityce, wręcz nie znoszę się o takie rzeczy kłócić, jeśli nie ma potrzeby :).

Nie wiem, co jeszcze bym mógł dodać. Reszta na pewno sama z czasem wyjdzie.

Jeszcze raz gorąco pozdrawiam.