Trudno wskazać jednoznacznie. Dla mnie wyróżniają się trzy rasy:

1. Wysokie Elfy - zaczynamy idealnie, Iceguardy są świetną jednostką, która nie daje rady tylko szkieletom ze względu na kłute obrażenia. Łucznicy są niezgorsi, ale też nie najlepsi - po prostu dobrzy. Co mamy dalej? Dragon Knight! Do gry wkracza najlepsza kawaleria w WBC 2! Szybko się produkuje, zadaje monstrualne obrażenia smokom (atakuje jednostki latające, nie potrzebuje obstawy!), które dodatkowo można podnieść, jest szybka i całkiem niedroga. Grupa tych świetnych jeźdźców z miejsca jest w stanie zmieść bazę Feyów, a Ludzie w zasadzie nie mają kontry na DK w tym czasie, gdy oni powstają. Dla mnie DK nie ma kompletnie żadnych minusów, idealna kawaleria. Później mamy Mistyka, szczerze mówiąc nie korzystam z niego często, bo zawsze DK dają radę i w ataku, i w obronie. Jest jeszcze Jednorożec, który zasługuje na uwagę ze względu na leczenie. Pegazy wystarczają, żeby Elfy miały dość dobre siły powietrzne. Generał jest świetny - raz że najlepszy łucznik w grze, dwa że ma dobrą obronę, a trzy że może atakować kilka celów naraz. Słabe punkty? Brak, ale gdyby ktoś się przyczepił, to dość mała siła piechoty. Ocena? 10/10

2. Nieumarli - szkielet jaki jest każdy widzi. Teoretycznie nic wspaniałego, ale jest odporny na obrażenia kłute i śmiertelnie niebezpieczny dla łuczników i wież Ludzi. Jest najważniejszą jednostką Nieumarłych, bo na jego podstawie powstają dalsze jednostki, co oznacza że armia Nieumarłych w zasadzie nie potrzebuje czasu na powstanie, za to potrzebuje dużo metalu i kryształów. Pierwsze ulepszenie - Wight - jest w swoim czasie powstania najlepszą piechotą, żadna inna nie jest im w stanie dorównać. Alternatywa to Upiór, który jest cenny, bo atakuje zimnem i jest w stanie atakować lataczy, a sam unosi się nad ziemią i jest przez to dość szybki. Dalsze ulepszenie Upiora to Cień - niezwykle groźny, bo zabijając wysysa całe PD z wroga, przez co zabijając jedną silną jednostkę (wystarczy, że zada jej ostatni cios) jest w stanie zdziałać niesamowicie dużo, nawet zabić w pojedynkę bohatera! W nocy dostaje też bonus do ataku. Z kolei ulepszenie Wighta to Slayer - potężny piechociarz, który w swoim czasie - tak, jest najlepszą piechotą. Jest trochę ociężały, ale silny w obronie i bardzo dobry w ataku. Alternatywne ul. Wighta to Lisz, który jest znakomitą jednostką na budynki (ogień zadaje budynkom duże obrażenia), oraz jednym z lepszych strzelców. Zaś ostatnie ulepszenie Slayera - to Rycerz Zagłady. Najlepsza piechota w grze ma się rozumieć. Nie dość, że zadaje potworne obrażenia, to nie jest na nic podatny i ma znakomitą obronę. Jest powolny, ale atakuje jednostki latające. Ogólna ocena? 10/10, jedyna wada to cena jednostek. Warto też dodać, że choć Nieumarli nie regenerują się w dzień, to w nocy regenerują się z podwójną szybkością.

3. Może to kogoś zdziwi, ale Mroczne Elfy - nie zaczynamy wybitnie, bo piechota nie jest niczym nadzwyczajnym, ale za to łucznicy - zatruwają! To może decydować nawet o losach wielkich bitew. Co mamy jeszcze? Szkielety, tak jak u Nieumarłych, oraz Pająki, które są szybkie, szybko się produkują i zatruwają. Niestety szybko padają. Co z nimi robimy? Budujemy dwa grobowce i hurtowo je produkujemy, a potem ustawiamy je wszystkie na Rampant - szukają wroga do ataku, a przy okazji odkrywają mapę. Chyba nie muszę mówić, że zatruty wróg to praktycznie martwy wróg? Potem dochodzą Królowe Pająków, które mają wszystkie zalety Pająków, ale nie padają tak szybko i składają jaja do poległych wrogów, z których wykluwają się Pająki. Następnie kawaleria - teoretycznie niezbyt silna, ale dość szybka i śmiertelnie niebezpieczna dla bohaterów na dowolnym poziomie. Sorcerer - mag Elfów jest potężny (lepszy od magów Ludzi), ma takie zaklęcia, jak pilar ognia, który pozwala mu się ochronić przed atakiem, wskrzesza zombie i napełnia nam kopalnie, oraz zmienia dzień w noc, a w nocy M. Elfy walczą lepiej. Jednak przede wszystkim zadaje gigantyczne obrażenia i bez żadnego wahania mówię - najlepsza jednostka atakująca na odległość w grze. Zostaje jeszcze Assassin, który może zabić jednym ciosem dowolnego wroga i na dodatek dostajemy za to 100 sztuk złota! A 9% szans to wcale nie tak mało. Blackguard - jeden z najlepszych generałów w grze, rzuca niewidzialność i zatruwa - może być bardzo groźny dla dowolnej jednostki, w tym bohatera. Ocena? 10/10.

Ja uważam, że krasnoludy są bardzo dobrą klasą. Największe obrony i mimo, iż są wolne mają śmiertelnie niebezpiecznych kuszników i machiny oblężnicze.

Miesiąc temu grałem demonami. Potężna rasa, z czasem niezwyciężona z powodu niekończącego się limitu populacji (wystarczy kupować wrota demonów dające +4 populacji).

Jak narazie najepiej grało mi się Krasnoludami ponieważ szybko się rozbudowują i mają (jak dla mnie) dobrego Tytana. Jeden robotnik w kopalni pracuje za dwóch i to jest plus

Dla mnie najlepsza rasa to Nieumarli.

Nieumarli - Świetny start, szkielety są bardzo dobre i mają odporność na obrażenia kłute.Później są zjawy i cienie, cienie o wiele lepsze, ale zjawy też się przydadzą.Dalej mamy lisze, bardzo dobre jednostki strzelające ogniem(50% więcej obrażeń przeciwko budynkom).Dalej Upiory i Upiorni Rycerze.Też są dobrzy do szybkiego rushu na zamek wroga.Rycerze Zabójcy to najlepsza według mnie piechota.Alpy są też niczego sobie, jedynym ich minusem jest to, że atakują tylko jednostki naziemne.Budynki są średniej wielkości, ale to nie przeszkadza.

Sauron napisał:

Grond to czołówka najsilniejszych tytanów.

Chyba Grond to czołówka najsilniejszych i najdłużej robiących się tytanów.

Najbardziej spodobały mi się mroczne elfy, są chyba najbardziej wyposażeni, a bohater taki sobie.