Strażnicy Etherii | Warlords Battlecry Forum

Strażnicy Etherii | Warlords Battlecry Forum


#16 2011-02-26 22:35:06

 Savo

http://i50.tinypic.com/kyu5k.jpg

1030572
Skąd: z nienacka.
Zarejestrowany: 2010-12-14
Posty: 285
Punktów :   
Ulubiona rasa: Barbarzyńcy
Jednostka: Driada
Tytan: Burza
Profesja: Druid/Wojownik

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

A spojrz na to z innej strony, Sauron. Od zawsze religia była częścia życia ludzi. Wystarczy poczytać trochę różnych książek -  zawszę przewija się gdzieś religia. Dlaczego? Cóż, człowiek jest, jak to powiedzieć istotą niedoskonałą. Popełnia błedy, łamie naturalne prawa itp. Religa czy też Bóg był swoistym przykładem, wzorem do naśladowania, ideałem do którego ludzie dążyli. Religa to taka bariera broniąca nas przed wyrżnięciem się nawzajem. Chociaż w ostatnich czasach ta bariera jest niestety coraz częściej łamana. Cóż jednak na to poradzimy? Niestety, jak już wcześniej napisałem, jesteśmy tylko jednostkami które mogą się tylko przyglądać temu co się dzieje.

Ps. Znasz możę utwór Zespołu Paktofonika? "Jestem Bogiem". To coś dla przykładu twojej wypowiedzi (a dokładniej ostatni akapit)


http://img100.imageshack.us/img100/3792/polandfirsttofight.gif
"To nasze, spalmy to i tak"

"Ci, którzy potrafią postępować niekonwencjonalnie, są nieskończeni niczym niebo i ziemia, niewyczerpani niczym wielkie rzeki. Gdy nadchodzi ich koniec, zaczynają się znowu, jak dni i miesiące. Umierają i rodzą się na nowo, niczym cztery pory roku."

Offline

 

#17 2011-02-27 10:00:06

 LordSauron

http://i61.tinypic.com/302wfpl.jpg

633410
Skąd: Barad-Dur
Zarejestrowany: 2009-08-22
Posty: 1032
Punktów :   
Ulubiona rasa: Nieumarli, Mr.krasnoludy
Najmniej lubiana rasa: Istoty lasu/Barbarzyńcy
Jednostka: Rycerz Zagłady/Piek. świder
Tytan: Lord Zagłady Grond
Profesja: Czarodziej

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Rzeczywiście, utwór ma ciekawe przesłanie.

Religia kształtowała społeczeństwa, państwa teokratyczne, duchowni należeli do elit każdego państwa. Sam motyw Piekła jest być może straszakiem: najprościej zmusić ludzi do posłuszeństwa przez strach. Wiedział o tym Machiavelli który napisał jacy ludzie, a nie jacy powinni być. Sam pisał, że jeżeli zabije się synowi ojca to on to łatwiej przeżyje niż odebranie swego majątku. Machiavelli pisze bez ogródek, dogłębnie rozpracował ludzką psychikę i za to pamięć o nim mu się należy. Lubię go czytać. (niebieska sentencja w mojej sygnaturze to właśnie myśl Machiavellego z "Księcia")


Proszę pisać na PW lub na forum, na GG bywam nieregularnie.

http://oi51.tinypic.com/ela913.jpg

Dance with the devil and sleep with the dead!

Offline

 

#18 2011-03-02 23:19:07

 Savo

http://i50.tinypic.com/kyu5k.jpg

1030572
Skąd: z nienacka.
Zarejestrowany: 2010-12-14
Posty: 285
Punktów :   
Ulubiona rasa: Barbarzyńcy
Jednostka: Driada
Tytan: Burza
Profesja: Druid/Wojownik

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

To może teraz takie pytanie z innej beczki. Co sądzicie o tych kontaktach Polski z USA, Francja, Wielką Brytanią i innymi państwami?


http://img100.imageshack.us/img100/3792/polandfirsttofight.gif
"To nasze, spalmy to i tak"

"Ci, którzy potrafią postępować niekonwencjonalnie, są nieskończeni niczym niebo i ziemia, niewyczerpani niczym wielkie rzeki. Gdy nadchodzi ich koniec, zaczynają się znowu, jak dni i miesiące. Umierają i rodzą się na nowo, niczym cztery pory roku."

Offline

 

#19 2011-03-03 20:36:17

 PijanySmok

Zbanowany

Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 1005
Punktów :   -5 

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Co myslicie o smierci? Czy jest to cel zycia, czy zycie jest zwyklym testem ktory przechodzimy zeby dostac prawdziwe zycie po smierci?(religia:chrzescijanstwo)

Smierc moze byc celem zycia. Przeciez cale zycie na to czekamy umilajac sobie czas oczekiwania roznymi rzeczami i czynnosciami. Wielu sie jej boi chociaz jest nieunikniona, to jest czesc zycia ktora byla i zawsze bedzie. Nawet nasz wszechswiat kiedys spotka smierc(zaraz na to odpowiem), a razem z tym wszystko co sie w nim znajduje.


Co do smierci wszechswiata - mozemy jej zapobiec, ale pod jednym warunkiem - ze wszechswiat ciagle bedzie sie rozwijac a nie zapadnie sie w sobie jak to robia umierajace gwiazdy tworzac czarne dziury. A moze nasz wszechswiat to taka gwiazda a my jestesmy tylko atomami w tej gwiezdzie? Kto wie czy ta gwiazda nie jest juz czerwonym gigantem. Moze istnieja nieskonczone rozmiary? Moze w atomach w naszym swiecie znajduja sie inne wszechswiaty, a w tych wszechswiatach inne atomy ktore sa tez innymi wszechswiatami? Albo to nasz wszechswiat jest jednym z takich atomow...(wikipedia na ten temat,kiedys sporo bylo o tym mowione na swiecie)

(czeka az temat sie rozwinie)

Offline

 

#20 2011-03-03 20:44:06

 Savo

http://i50.tinypic.com/kyu5k.jpg

1030572
Skąd: z nienacka.
Zarejestrowany: 2010-12-14
Posty: 285
Punktów :   
Ulubiona rasa: Barbarzyńcy
Jednostka: Driada
Tytan: Burza
Profesja: Druid/Wojownik

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Śmierć. Śmierć nie jest końcem - to po prostu kolejna ścieżka którą każdy z nas musi przejść. Jeżeli ma być testem, dzięki któremu otrzymamy nieśmiertelność, to przykro to mówić, ale większa część z nas tego testu po prostu nie zda.

Co do wszechświata. Możesz mieć rację. Któż to wie? Jak to mówią - pożyjemy, zobaczymy. Może koniec naszego wszechświata da początek kolejnemu?

//Moje pytanie zostało totalnie olane oO up up

Ostatnio edytowany przez Savo (2011-03-03 20:44:35)


http://img100.imageshack.us/img100/3792/polandfirsttofight.gif
"To nasze, spalmy to i tak"

"Ci, którzy potrafią postępować niekonwencjonalnie, są nieskończeni niczym niebo i ziemia, niewyczerpani niczym wielkie rzeki. Gdy nadchodzi ich koniec, zaczynają się znowu, jak dni i miesiące. Umierają i rodzą się na nowo, niczym cztery pory roku."

Offline

 

#21 2011-03-03 20:52:15

 PijanySmok

Zbanowany

Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 1005
Punktów :   -5 

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Co do Twojego pytania - wrocmy do tego pozniej lol sory:P Ale tak, mialem na to odpowiedz tylko czekalem az ktos pierwszy rzuci odpowiedz.

Technologia sie rozwija i zyjemy teraz w czasach gdzie sa komputery - odkad pojawil sie komputer na swiecie rozwoj technologii bardzo przyspieszyl. Zobaczcie sobie na czasy X wieku do XV. A teraz na XX i XXI. Widac roznice. Za jakies 10 do 20 lat czlowiek nauczy sie efektywnie przemieniac energie w materie (odwrotnie juz jest - na przyklad bron nuklearna (bomba atomowa ktora z malej ilosci materii daje duza ilosc energii, ale to tez zalezy od otrzymanej energii)) i przewiduje ze teleporty (science fiction, Stargate?) beda codziennoscia (polaczenie informatyki+fizyki, szczegolnie dokladne zapisanie budowy obiektu i przemiana energii w materie) a jezeli czlowiek bedzie juz swobodnie podrozowac w kosmosie jak to kiedys ludzie podrozowali statkami po oceanach (w 2012 kopalnie na ksiezycu, w 2015 pierwszy zalogowy lot na marsa z celem zbudowania bazy wypadowej) to takie rzeczy bardzo sie przydadza. Lot na marsa ma trwac pol roku, ale skoro teraz jest 2011 to sa jeszcze 4 lata na opracowanie nowych i duzo lepszych napedow do statkow kosmicznych(znow spojrzcie na szybkosc rozwoju technologii).

(czeka na rozwiniecie sie tematu)

@edit
Zapomnialem odpowiedziec na poprzedni post, sie rozpisalem;o

Ostatnio edytowany przez PijanySmok (2011-03-03 20:52:48)

Offline

 

#22 2011-03-03 21:17:59

 Savo

http://i50.tinypic.com/kyu5k.jpg

1030572
Skąd: z nienacka.
Zarejestrowany: 2010-12-14
Posty: 285
Punktów :   
Ulubiona rasa: Barbarzyńcy
Jednostka: Driada
Tytan: Burza
Profesja: Druid/Wojownik

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Co do technologi. Owszem jest bardzo duża różnica pomiedzy naszymi czasami, a tymi x lat temu. Tylko jedno mnie martwi. Poprzez uzależnienie ludzi od komputerów, internetu czy telefonu komórkowego, zapominamy że życie oferuje coś więcej niż tylko wirutalny świat. Książki, wychodzenie na dwór w celach zabawowych, czy chociażby takie "starocie" jak zwykłe gry planszowe, układanki czy puzzle. Zapytajcie znajomych, kiedy ostatnio grali w takie gry czy układali puzzle.
Druga sprawa. Mylenie świata realnego z tym wirtualnym. Były takie przypadki - czyja to wina? Komputera, dziecka czy może obu? Po pierwsze, jest to wina rodziców. Często "zrzucają" wychowanie na komputer, zostawiając dzieci same sobie. Dodatkowy błąd robią, kupując im gry nieadekwatne to ich wieku. Owszem, można kupić ją, podwarunkiem że dokładnie wytłumaczy się dziecku różnicę pomiędzy światem z ekranu a tym żywym. Po drugie, telewizja. Ogromna siła przekazu, często treści poprostu nic nie wartych. Kolejna "mechaniczna niańka" wykorzystwana przez rodziców. [Dobra koniec, rozpisałem się nie na ten temat.. ]


Co do teleportów. Możliwość jest. Niestety, aby się to udało potrzeba komputera posiadającego ogromną moc, zdolnego do obliczenia i skopiowania wszystkich atomów w ciele człowieka. W dodatku w dość krótkim okresie czasu. No ale cóż, zobaczymy.

Statki i podróże - możliwe, możliwe


http://img100.imageshack.us/img100/3792/polandfirsttofight.gif
"To nasze, spalmy to i tak"

"Ci, którzy potrafią postępować niekonwencjonalnie, są nieskończeni niczym niebo i ziemia, niewyczerpani niczym wielkie rzeki. Gdy nadchodzi ich koniec, zaczynają się znowu, jak dni i miesiące. Umierają i rodzą się na nowo, niczym cztery pory roku."

Offline

 

#23 2011-03-03 21:26:02

 PijanySmok

Zbanowany

Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 1005
Punktów :   -5 

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Z czescia twojej wypowiedzi sie zgodze, a co do teleportow i komputera - a myslisz ze jakie juz rzeczy mamy? Pozatym bedzie potrzebny jakis mocny skaner ktory by wlasnie zapisal budowe obiektu i wyslal podprzestrzennie do teleportera odbierajacego.

A co do komputera - nie zrzucaj winy na niego ze to on zle wychowuje dzieci. Dzieci sa glupie, malo rozumieja z zycia i swiata i nie wiedza co jest dobre a co zle, przez co latwo popadaja w uzaleznienie (chodzi tu o niska inteligencje). Dzisiejszy swiat jest dla ludzi madrych, a nie tych glupich olewajacy prawdziwe zycie bo im sie w nim nie uklada. Slyszales kiedys o matrixie? Sa juz podobne rzeczy, ale na szczescie ludzie nie musza sobie wbijac duzej igly w rdzen lol.

Niezbyt dzisiaj mysle wiec nie moge wypowiedziec sie jak to zawsze robilem (a czesto moje wypowiedzi byly w cholere dlugie ale lubie takie rozmowy )

Offline

 

#24 2011-03-03 21:30:42

 Savo

http://i50.tinypic.com/kyu5k.jpg

1030572
Skąd: z nienacka.
Zarejestrowany: 2010-12-14
Posty: 285
Punktów :   
Ulubiona rasa: Barbarzyńcy
Jednostka: Driada
Tytan: Burza
Profesja: Druid/Wojownik

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Tak, ale pamiętaj że to rodzice są wzorem dla swoich dzieci. Skoro dzieci są głupie, to dlaczego rodzice pozwalają im grać w gry? Niestety, ale w dzisiejszym świecie króluje głupota. Kto głupszy ten fajniejszy itp.

Tak, te rozmowy są naprawde fajne ^^ Ale ja z/w na 20 minut

Ostatnio edytowany przez Savo (2011-03-03 21:30:54)


http://img100.imageshack.us/img100/3792/polandfirsttofight.gif
"To nasze, spalmy to i tak"

"Ci, którzy potrafią postępować niekonwencjonalnie, są nieskończeni niczym niebo i ziemia, niewyczerpani niczym wielkie rzeki. Gdy nadchodzi ich koniec, zaczynają się znowu, jak dni i miesiące. Umierają i rodzą się na nowo, niczym cztery pory roku."

Offline

 

#25 2011-03-03 21:38:06

 PijanySmok

Zbanowany

Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 1005
Punktów :   -5 

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Czesto tak rozmawialem z "blizszymi kumplami ale jeszcze nie przyjacielami "

Na temat wychowania mam duzo do powiedzenia.. poruszylem ten temat z kumplem niedawno ale jak zwykle ja mowilem on sluchal (czego nie lubie i to zmusilo mnie do zalozenia tego tematu, tu przynajmniej jest rozmowa a nie gadanie z samym soba;d)

Dzieci pierwsze co, to biora przyklad z rodzicow. Jesli rodzice olewaja wychowanie dziecka i zachowuja sie 'po swojemu' czyli moze sa zulami z burdelu to dziecko takie samo bedzie. Ale jesli rodzice robia po 12 godzin w dzien i nie maja kontaktu z dzieckiem to dziecko bierze przyklad ze swoich kolegow lub innych ludzi.
Tak samo jest z bajkami dla dzieci, jesli dziecko ma malo lat czyli mniej niz 10 to nie rozumie swiata i jak rodzice pozwola mu ogladac glupie bajki typu naruto to w przyszlosci dziecko zostanie dresem lub podobnym wkurwiajacym czlowieku o niskiej inteligencji ktory pozniej zostanie zmuszony do przestepstwa zeby zyc.

Tacy sa juz ludzie - jedni madrzy, drudzy glupi. Zdobylismy ten swiat inteligencja i skoro my jestesmy "naczelnymi" na tym swiecie to my powinnismy o niego dbac a nie niszczyc go. Moj stary cytat:"czlowiek to zaawansowana biologicznie maszyna ktora caly czas dazy do ekspansji i niszczenia otaczajacego go srodowiska".


Ja rzadko spotykam ludzi normalnych - takich z ktorymi moge na przyklad normalnie porozmawiac. Teraz ludzie glupieja coraz bardziej, na szczescie ale bardzo rzadko zdarza sie ktos normalny... Wiekszosc woli od razu rzucac miesem (trolle) lub skakac do ryja jak dzikie zwierzeta.

Definicja rozmowy (wg mnie): wymiana pogladow,wiedzy i informacji na rozne tematy (w skrocie)

Ostatnio edytowany przez PijanySmok (2011-03-03 21:42:22)

Offline

 

#26 2011-03-03 21:52:48

 Savo

http://i50.tinypic.com/kyu5k.jpg

1030572
Skąd: z nienacka.
Zarejestrowany: 2010-12-14
Posty: 285
Punktów :   
Ulubiona rasa: Barbarzyńcy
Jednostka: Driada
Tytan: Burza
Profesja: Druid/Wojownik

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Cieszę się ,że ty się cieszysz ,że możemy rozmawiać ^^

Z bajkami też jest podobnie jak z komputerem. Skoro rodzice pozwalają mu oglądać to, to powinni tak samo mu to wytłumaczyć. Najprościej jest olać to i iść do pracy. Najtrudniej jest rozmawiać z dzieckiem. Ja, na szczęście, miałem mamę która potrafiła mi wszystko wytłumaczyć, i nie bała się trudnych tematów. No ale być może jest to ewenement, który teraz powoli zanika.

Niestety, ludzi głupich i bezrozumnych jest coraz więcej, co ma widoczne skutki. Masz rację, coraz trudniej znależć poważnych, mądrych ludzi którzy mają własną opinię.

//Co do Naruto, to po pierwsze nie bajka tylko Anime No ale masz rację, jest to anime typowo rozrywkowe, coś jak nasz "Klan". Boleję nad tym, że w Polsce nadal bardzo rzadko można obejrzeć dobre anime. A są takie. Niestety, one też wymagają wysiłku intelektualnego. Co  dyskwalifikuje połowę społeczeństwa. Ehh


http://img100.imageshack.us/img100/3792/polandfirsttofight.gif
"To nasze, spalmy to i tak"

"Ci, którzy potrafią postępować niekonwencjonalnie, są nieskończeni niczym niebo i ziemia, niewyczerpani niczym wielkie rzeki. Gdy nadchodzi ich koniec, zaczynają się znowu, jak dni i miesiące. Umierają i rodzą się na nowo, niczym cztery pory roku."

Offline

 

#27 2011-03-03 21:58:35

 PijanySmok

Zbanowany

Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 1005
Punktów :   -5 

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

A rodzice ida do pracy bo musza, w Polsce takie jest prawo. A ze polska ma teraz rzad skladajacych sie z glupich ludzi to jest tez biedna(chodzi o mala ilosc pieniedzy) i trzeba robic 12h dziennie zeby sie ledwo utrzymywac. Niby dlaczego tyle ludzi wyjezdza za granice..

//Ide spac bo musze o 6 wstawac:P Ale jutro oczywiscie pogadam;d Narq
@edit
rano odwiedze forum kilka razy;P i oczywiscie, fajnie sie rozmawia na powaznie z powaznymi ludzmi na powazne tematy (akurat to czesto sie nie zdarza:P)

Ostatnio edytowany przez PijanySmok (2011-03-03 22:00:05)

Offline

 

#28 2011-03-03 22:04:26

 Savo

http://i50.tinypic.com/kyu5k.jpg

1030572
Skąd: z nienacka.
Zarejestrowany: 2010-12-14
Posty: 285
Punktów :   
Ulubiona rasa: Barbarzyńcy
Jednostka: Driada
Tytan: Burza
Profesja: Druid/Wojownik

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

No niestety. pozostaje tylko nadzieja na zmianę rządzących. Ponawiam moje pytanie Co sądzicie o tych kontaktach Polski z USA, Francja, Wielką Brytanią i innymi państwami? Pisać, pisać nie wstydzić się włąsnego zdania. Warto dzielić się nim z innymi. Prez to wzbogadzamy własną osobowość. :]

// no to dobrej nocki życzę, mnie rano nie będzie, ale postaram się być wieczorem ^^

//edit mam deja vu oO

Ostatnio edytowany przez Savo (2011-03-03 22:05:18)


http://img100.imageshack.us/img100/3792/polandfirsttofight.gif
"To nasze, spalmy to i tak"

"Ci, którzy potrafią postępować niekonwencjonalnie, są nieskończeni niczym niebo i ziemia, niewyczerpani niczym wielkie rzeki. Gdy nadchodzi ich koniec, zaczynają się znowu, jak dni i miesiące. Umierają i rodzą się na nowo, niczym cztery pory roku."

Offline

 

#29 2011-03-04 06:20:22

 PijanySmok

Zbanowany

Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 1005
Punktów :   -5 

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Ja moge jedynie powiedziec ze USA i rosja rzadzi na tym swiecie (wypadek w smolensku,egipt,libia). A z tymi kontaktami, to te panstwa powinny miec szacunek do nas i nie wykorzystywac nas jak kiedys, bo przeciez 3 razy bylismy pod zaborami a dalej nasz kraj istnieje. POLAK POTRAFI

//Ja tez czesto miewam deja vu;d

Offline

 

#30 2011-03-04 14:47:24

 LordSauron

http://i61.tinypic.com/302wfpl.jpg

633410
Skąd: Barad-Dur
Zarejestrowany: 2009-08-22
Posty: 1032
Punktów :   
Ulubiona rasa: Nieumarli, Mr.krasnoludy
Najmniej lubiana rasa: Istoty lasu/Barbarzyńcy
Jednostka: Rycerz Zagłady/Piek. świder
Tytan: Lord Zagłady Grond
Profesja: Czarodziej

Re: Filozofia, rozmowy o wszystkim i o niczym...

Patrząc na awantury z wiki leaks dochodzę do wniosku że nie można ani jednym ani drugim ufać. Osobiście uważam, że warto mieć dobre stosunki z sąsiadami: to z pewnością ułatwia życie, a Rosja jest blisko (w przeciwieństwie do USA) więc w przeciwieństwie do Kaczyńskiego pragnącego wojny ja wolę nie prowokować potężniejszego państwa.

Dzieci są głupie, tylko skąd mają brać dobry przykład? Powoływanie się na dziedziczenie nie wydaje się być do końca słuszne, choć z pewnością niepozbawione podstaw. Pamiętajmy, że dzieci uczą się od otoczenia więc opowiem wam pewną historię którą usłyszałem od znajomego księdza ze szkoły (wszyscy go lubimy, bo tolerancyjny jest - sceptycy oczywiście wspomną, że specjalnie się takich podsyła i to jest prawda... Ale mam to w czterech literach ) :

Parę dni krążył wokół kościoła tego księdza pewien dzieciak w IV klasie podstawówki (może i był starszy - problemy miał). Pewnego razu ksiądz go zapytał, czy czegoś potrzebuje (dzieciak wyglądał jak własny cień). Chłopiec odpowiedział, że przychodzi się do kościoła ogrzać. W budynku było tylko kilka stopni, więc to było podejrzane. Ksiądz namówił chłopca do wyznania. Historia jest następująca. Dzieciak ma dwójkę rodzeństwa i matkę która ich samotnie wychowuje. Kobieta ma konkubina, który ich utrzymuje ale w zamian żąda "dowodów wdzięczności". Matka nic nie ma więc "płaci w naturze". Dzieciaka z IV klasy się wygania, resztę się zamyka i rozpoczyna się "płacenie". Chłopiec błąkał się 5 godzin po mieście. Teraz przychodzi na plebanię gdzie dają mu jeść, pić i możliwość pobytu.

Więc jak? Ten chłopiec będzie debilem? Oczywiście nie, po prostu miał pecha do takiej rodziny.
Inną sprawą są te pustaki, które krążą po ulicach. Mają wszystko, więc im odbija i robią głupoty.


Proszę pisać na PW lub na forum, na GG bywam nieregularnie.

http://oi51.tinypic.com/ela913.jpg

Dance with the devil and sleep with the dead!

Offline

 

Nasi Sojusznicy


Tajemnice Antagarichu | Heroes of Might & Magic 1,2,3,4,5,6,7 Forum
e-Gildia Graczy

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.drahle.pun.pl www.welcometohell.pun.pl www.waracademy.pun.pl www.hple.pun.pl www.asgdt.pun.pl