To zależy jak chcesz prowadzić postać, dla niektórych ważna jest walka a dla poniektórych zaś magia.
wojownik - jak sama nazwa wskazuje, profesja do walki, posiadające specjalizacje do walki wręcz i odporności, dużo życia, duże obrażenia, duża odporność to jego zalety
oprych - profesja do bohatera który chce zwiększyć siłę swych jednostek, zmniejszenie cen, do szybkich zadań, ma wysoką szybkość co jest jego plusem,
mag - oczywiście magia, dostosowuje się do jednej z umiejętności magicznych (nekromancja, przyzywanie itp.), duże obrażenia obszarowe, małą ilość życia, słaba odporność ale za to dużo many,
kapłan - dla bohatera który chce leczyć i ulepszać swe jednostki, leczy je, zmienia ich statystyki, idealna postać by nie stawać twarzą w twarz z wrogiem a skupić się na jednostkach,

Osobiście jestem za oprychem, handel jest ważny tak samo jak alchemia.

Najlepszy jest wojownik a klasa barbarzyńca, jeśli ma się dużo szybkości to dopadnie i zarzyna kogo tylko się chce, jak dla mnie Ci wszyscy magowie, są do niczego wobec siły, szybkości, i wytrzymałości wojownika, mag rzuci swoje żałosne czary a woj do niego podchodzi przywali 2 strzały i mag ucieka.

Powiem, że błyskawicznie pomykający wojownik czy barbarzyńca jest lepszy w pościgu i dożynaniu uciekających wrogich bohaterów.

Cóż, Mrocznego Elfa rozwinąłbym jako opryszka lub maga. Zabójca jest zwykle niezwykle szybki przez co zadaje mnóstwo ataków a to wyższa szansa na zabójczy cios, świetny na wrogich bohaterów którzy albo próbują ucieczki albo mocno biją. Każdy kozak padnie po jednym ciosie.

Nieumarły najlepiej się zrealizuje wyłącznie jako nekromanta, przynajmniej według mnie. Jest to świetna profesja strategiczna, można błyskawicznie napełnić kopalnie dużą ilością zombi, szybko zbudować armię (szkielety i monstra, które można ulepszać), czy przywołać zaraz na starcie dużą grupę czempionów (jak mamy dużo many to przywołamy od razu kilku bardzo doświadczonych rycerzy zagłady dla przykładu). Nekromanta w starciu bezpośrednim walczy trochę gorzej, ale może się bronić osobiście za pomocą lodowego kręgu, zaczerpniętego z magii lodu ale włączonego do szkoły nekromancji.

Najlepiej patrzeć na współczynniki startowe. Bohater z rasy o dużej sile będzie lepszym wojownikiem niż magiem, niska charyzma jest niekorzystna u kapłana.