ale jak mozecie oddzielac rase od bohatera ? rozumiem, ze jesli ktos gra ludzmi, to gra tez bohaterem ludzi (ktory ma ogromne znizki ekonomiczne). jesli ktos nie gra bohaterem ludzi a gra ludzmi jako rasa, to oczywiscie sa beznadziejni, w przeciwnym wypadku nie widze jak Mroczne Elfy moga ich pokonac przy rownym skilu graczy. na 3 poziomie palacu rycerze kosztuja grosze (majac owe znizki) i pokonaja kazda jednostke Mrocznych Elfow, wlacznie z ich generalem. do tego czasu Mroczne Elfy nie maja zadnej jednostki wystarczajaco silnej zeby zagrozic ich bazie. jesli ktos za takie jednostki uwaza szkielety no to chyba sie zle rozumiemy. o ile bohater Mrocznych nie zniszczy sam/ze swoimi wojskami bazy ludzi, to jako rasa zdeklasuja Mrocznych po dojsciu do Rycerzy.

Obydwie rasy mają swoje plusy i minusy. Mi osobiście bardziej podobają się ludzie, ponieważ mają wytrzymałe jednostki, a elfy są bardzo delikatne. Żadnej z tych ras nie polecam dla początkujących. A feniksy to najbardziej wkurzające ptaki.