Moim zdaniem barbarzyńca wygra z demonem. Grałem barbarzyńcą [przeciwko] demonom na umiarkowanym poziomie i zjechałem ich, jak chciałem.
Offline
To jest zależne od bohatera i pozycji startowej U demonów trzeba bardzo szybko się rozbudować, a później już naprawdę bardzo łatwo idzie. Barbarzyńcy potrzebują nieco więcej czasu, ale mają liczebne jednostki Lecz nie mają Barbarzyńcy mają małe szanse z Demonami, ponieważ monstra mają bardzo dużo jednostek latających, a u Barbarzyńców jest tylko gniazdo ( jak u każdej rasy ) i rzucających włóczniami barbarzyńców. Demony mają o wiele lepszą sytuację tutaj Poza tym mają Salamandrę, która atakuje 3 wrogów naraz, podpalając je, co genialnie można wykorzystać
Offline
No tak, ale wieżyczki będą bronić przed latającymi, a przez ten czas zdąży się zrobić jednostki latające i więcej wieżyczek. A potem już grabieżców i sprawa załatwiona.
Offline
Uważam, że Demony są zdecydowanie lepsze. Posiadają Demony - jedne z najlepszych jednostek, które przyzywają Chochliki - duża ich grupa może nieźle namieszać. A Przyzywacze przywołują Demony - należą do najlepszych generałów w grze. Salamandry podpalają ofiarę. Dzięki Portalom rasa ta staje się po pewnym czasie niepokonana dzięki nieograniczonej populacji. Tytani w miarę zbalansowani. Barbarzyńcy to dobra rasa, ale z Demonami nie mają szans.
Offline
Chochliki są słabe fizycznie, ale latają i zadają bolesne obrażenia magiczne. Dalej mamy zmory, które możemy ulepszyć +3 do prędkości. Wtedy pomykają bardzo sprawnie po polu bitwy. Wymagają łatwych do zdobycia surowców u Demonów. Potem mamy salamandry, klasa sama w sobie. Potem są przyzywacze, przywołują demony, a sukkuby zabijając jednostki zostawiają dusze. Można nimi naładować manę przyzywaczy. Bardzo dobre miasto.
Barbarzyńcy wymagają wprawy, chociaż po raz pierwszy zacząłem grę właśnie nimi. Brakuje jednostki o porządnej sile, barbarzyńca trochę krzywo i niecelnie rzuca włócznią. Pies nic specjalnego. Jeźdźcy po ulepszeniach + pegazy stanowią za to prawdziwą realną siłę. Dalej dodajemy grabieżców. Mamy sporo obozów, to produkcja postępuje błyskawicznie. W początkowym stadium może być groźnie. Potem zresztą też, jeśli zabraknie nam siły przebicia.
Offline
Demony to chyba jedyna rasa, w której po jakimś czasie nie potrzebujemy już kasy do tworzenia jednostek. Wystarczy korzystać z możliwości przywoływania na podstawie schematu:
Przyzywacz --> Demon --> Chochlik
Czyli podsumowując: świetne jednostki, nieograniczona populacja i łatwość tworzenia żołnierzy .
Offline
Powiem tak, każda rasa ma w sobie coś dobrego, przy dobrej taktyce jest to zabójcza rasa, grałem nie dawno istotami lasu i powiem wam że wroga jechałem jak chciałem, ale porównują barbarzyńców do demonów to jednak demony mają przewagę, tak jak mathi powiedział po pewnym czasie nie potrzebujemy kasy do tworzenia jednostek + sukkubusy które zostawiają mannę , po prostu świetne połączenie, jednak wystarczy jakimś magiem przebiec obok przyzywaczy i im wszystko wyssać,ale to tak marginesem według mnie demony raczej powinny wygrać bez większego wysiłku
Offline
Czarny, a na jakim poziomie trudności wroga grałeś? Na giermku czy cesarzu?
Offline
Cesarz, władca wojen wszystkich oprócz Giermka i rycerza bo na nich szkoda grać
Offline
Istnieje coś takiego, jak argument.
Poza tym chcesz, byśmy porównywali to, jak ktoś gra rasą? To bez sensu. Są gracze lepsi i gorsi, ale to nie znaczy, że sama rasa jest lepsza czy gorsza. Jeśli pokonam demony istotami lasu (w wypadku, gdybym ja był super graczem a ten drugi lamą) to oznacza, że Fey'e miotą wszystkich zawsze i wszędzie? Zastanów się.
Oceniamy surową siłę ras, umiejętności gracza nie wchodzą w grę. Oczywiście można mówić o konkretnych trikach, ukrytych atutach ras, taktykach itp., ale to, jak Ty traktujesz sprawę uważam za nieco dziecinne.
Sformułuj coś konkretnego to rozwiniemy dyskusję. Pozdrawiam.
P.S. Tak, mam bardzo, BARDZO kiepski humor, nie ukrywam. Więc litościwy i miły Nerevan- na razie mode off. Oczywiście regulamin przestrzegać będę .
Offline
No lux Nerwan kazanie pierwsza klasa, w zupełności się z tobą zgadzam i dodam tyle, swojego czasu przy początkach mojej gry przez internet, po znajomośćiach z erykiem (tj.DjError) graliśmy ze sobą, zgadnijcie jakimi rasami, oczywiście ja demonami on barbarzyńcami, gdyby nie zerwało się połączenie to pewnie bym wygrał,choć tak nie twierdze, ale przypuszczalnie przy mojej infrastrukturze,czyli pełno woja wieżyczki, baszta 5 poziom , tytan w budowie,generałowie i wiele innych na eryka \, pałac chyba 4 poziom(może 5) i z 4 osady + wieżyczki początkowe/ to powinienem wygrać, ale no cóż połączenie się zerwało, więc nici z pojedynku, trochę pokłuciliśmy się kto by wygrał i mieliśmy rewanż ,ale eryk musiał z kompa schodzić w trakcie gry ///Pamiętaj taktyka dowódcy nie może decydować która z ras jest lepsza
Ps.Też nie będę ukrywał że mam zły humor dzisiaj.
Offline
O, widzę, że nie tylko ja miałem ostatnio podły nastrój...
Popieram przedmówców, nie mam nic do dodania. A ty, Dj ErRor, przestań tak kozaczyć. Każdy ma swoje zdanie, a ty musisz je akceptować. Nie każdy, kto się z tobą nie zgadza, jest od razu cieniasem.
Offline
Demon vs Barbarzyńca. Zwycięstwo zależy od rozbudowy bazy na początku oraz liczebności armii na końcu oraz szybkości wroga w pośrodku. Nie wiadomo kiedy kto wygra ponieważ demony (mimo iż się szybko budują) mogą nie starczyć jak się szybko wzmocni bazę barbarzyńców. Natomiast grabiezcy nie mają szans z jednostkami latającymi demonów. Ogólnie każda może wygrać ale to zależy do gry gracza (równie dobrze fey'e mogą zjechać demony jak się je dobrze poprowadzi).
Offline
Według mnie demony zgniotą barbarzyńców któży nie mają sposobu na walkę z latającymi. Zanim armia barbarzyńców dojdzie do bazy demonów zmasowana liczba Sukkubów, Demonów i Diablików zniszczy ich (niektórzy mogą się ze mną kłucić, ale nie ma sposobu na pokonanie 10 Demonów z np. 40 Diablikami. Demony są w WBC II mocno przegięte, zmasowana liczba diablików potrafi czynić cuda (jak pisałem już w poście o Najlepszej rasie).
Offline