Jedna z moich ulubionych ras. Bardzo tania. Barbarzyńcy po badaniach są świetni jak na swój koszt i ich grupą możemy podbić wroga. Grabieżca to silny generał, tylko że nie może bić jednostek latających. Jeźdźcy i psy dość dobrzy, ci pierwsi po badaniach są bardzo przydatni. Minotaury też są niezłe, a pegazy to dobra jednostka latająca. Burza to potężny tytan. Może nie zbyt dużych obrażeń jak na tytana, ale jest szybki i lata. Rasie daję 9/10.
Offline
Można się do nich przekonać, a mogą się nadać jako rasa dla początkujących gdyż są dość prości w nauce choć do zdobycia mistrzostwa trzeba się trochę bardziej pomęczyć. Niemniej z tej rasy można wyciągnąć sporo. Jeźdźcy do szybkich uderzeń, barbarzyńcy mogą zebrać spore żniwo na dużych skupiskach jednostek. Pegazy są szybkie i silne - idealne do walki. Minotaury nie są takie mocne jak przy swojej rasie, ale ciągle użyteczne.
Offline
ja obecnie mecze sie barbarzyncami i nie potrafie latwo wygrywac misji. moze to dlatego ze przy demonach atakuje na samym poczatku gry grupa ~20 sukkubusow z ktorych kazdy bez problemu solo zburzylby 2-3 wieze. teraz ? jesli jest jakis wymagajacy przeciwnik to bez grabiezcow praktycznie sie nie licze. barbarzyncy sa swietni do obrony - robi sie ich szybko i tanio, a w wiezach licza sie jako lucznicy, dodatkowo atakujac kilku naraz. pies wojny to bez watpienia jedna z najgorszych jednostek w tej grze, za ta jakosc to powinni kosztowac 25 zlota a nie 2 razy tyle. jezdzcy po ulepszeniach niby cos tam potrafia, ale przy porownywalnych silach przeciwnikow nie mam najmniejszych szans na udany rush z takimi miernotami. pegazy sa bardzo przydatne, ale mozna je miec dopiero od 4 poziomu twierdzy... zdecydowanie za pozno. w dodatku wymagaja zbudowania gniazda 2 poziomu, co kosztuje tyle kamienia ze kompletnie sie nie oplaca ich tworzyc bo 5 poziom twierdzy osiagnie sie wczesniej., co rowniez wymaga glownie kamienia. tak wiec przed osiagnieciem twierdzy na 5 poziomie, nie ma opcji pokonac sprawnego przeciwnika, bo grupa jezdzcow przeciwko wzmocnionym wiezom i nawet ograniczonej obstawie wojsk pada bez zadania wiekszych szkod. w dodatku nawet po dojsciu do reaverow mozemy zostac latwo zgladzeni jesli przeciwnik dysponuje silnym lotnictwem.
moja ocena tej rasy poki co to jakies 2/10. plusem jest dobre eko, minusem jest jakosc ponizej wszelkiej krytyki (do 5 poziomu nie ma zadnych sensownych jednostek, nie liczac pegazow ktorych i tak mozna zrobic rownie pozno co reaverow).
i chyba sobie zartujecie z tym budynkiem dodajacym 50 do limitu armii, te badania oplacaja sie mniej wiecej do +15, pozniej staja sie tak kosztowne, ze znacznie szybciej osiagniemy ten limit stawiajac wieze i wymieniajac surowce na targowisku. z ekonomicznego pktu widzenia doprowadzenie do +50 jest idiotyczne.
moj plan na gre ta rasa jest taki ze tworze na poczatku barbarzyncow umieszczajac ich w wiezach. staram sie nie tworzyc nowych wiez bo wymagaja kamienia (tak jak glowna twierdza ktora TRZEBA rozbudowywac). w miedzyczasie wysylam do kopaln niewolnikow i rozbudowuje income na najwyzszy poziom. do tego produkuje jezdzcow jako dodatkowa obstawe tych kilku wiezyczek i czesc jako pomoc dla bohatera. obronic jest sie dosc prosto na poczatku bo barbarzyncy sa naprawde skuteczni w wiezach, pozniej jednak staje sie to bardzo trudne. po osiagnieciu 5 poziomu twierdzy MASOWO produkuje grabiezcow, a tworza sie tak szybko i sa na tyle tani ze przeciwnik jest nimi zalany i nie potrafi sie juz obronic. po osiagnieciu 5 poziomu rozbudowuje tez gniazda tworzac w czesci pegazy, reszte staram sie doprowadzic na jeszcze wyzszy poziom. oczywiscie staram sie tez zainwestowac w Burze. poki co wygrywam ale opor mam zaledwie zdeterminowany, a nie walczylem w zasadzie przeciwko latajacym... dodatkowym problemem jest utrzymanie przewagi ekonomicznej bo bohater w zasadzie nie ma zadnego wsparcia od jednostek poczatkowych.
Offline
w odpowiednim dziale jest cały poradnik dotyczący grania barbarzyńcami
Offline
Ludzie , ale takim gównem jak szkielety tez bazy nie podbijecie!! , Pikinierzy dobzi nawet dopiero po 2 polepszniu ale byle jakis gryf czy pegaz je rozwali gdyż nie atakują w góre . Barbarzyńca tego problemu nie ma . Grabieżca tez w góre nie wali . Barbarzyńca jest piechota , która po ulepszniu cała armią rozwala baze bez problemu , a najlepsze ejst to ze jest za metal!!
Offline
Barbarzyńca na powietrzne stosuje pegazy i barbarzyńców. Pegazy atakują dość szybko, a z zapędami Barbarzyńcy "iść w ilość" to będzie ich dużo. Orły są po to, by może skrycie pobudować gdzieś obozy by łatwiej dostarczać jednostki na pole bitwy. Na rasy które od początku mają jakieś jednostki latające potrzebne jest nieco inne podejście, po prostu trzeba się zabezpieczyć przed takim rushem, np. Nieumarli mogą szybko rekrutować unoszące się w powietrzu upiory, które atakiem energetycznym zadają spory dmg.
Offline
Ale w Nieumarłych jest ten Minus że Ich Budowniczy są za złoto , którego i tak ciągle braknie a jak robic ich bohatera to trudno ejst miec maga , gdyz magiem na 15 pokonasz z wielkim utratą zycia np Demona .
Offline
Jeśli chodzi o Nieumarłych to zwykle gram Nekromantą, bo Nieumarły jest trochę słabszy fizycznie a bardziej inteligentny. Musisz szybko napchać kopalnię złota i kamienia dużą ilością zombi, jest to potrzebne do szybkiej rozbudowy. Nieumarły nie ma ani handlu ani tej przymusowej pracy Demonów czy jak się to nazywało, dlatego szybka ekspansja i dużo robotników jest jedyną opcją. Nekromanta jest przede wszystkim bohaterem wspomagającym swoją armię, nastawionym na ekonomiczną rozbudowę i pomnażanie oddziałów. Krąg lodu to jego główny argument obronny, dość skuteczny zresztą. Wiem że woja ciężko załatwić, ale też nie można wpaść samym wojem do bazy by siać spustoszenie bo magią można szybko zmniejszyć jego punkty życia.
Offline
Rasą barbarzyńców bardzo przyjemnie się gra. Mają oni wszystko bardzo przejrzyste. Polecam ich szczególnie dla początkujących, którzy nie są obeznani w magii i potrzebują fizycznego uderzenia.
Offline
To także jedna z moich ulubionych ras. Szybka rozbudowa, tanie jednostki i co najważniejsze - wysoki współczynnik ataku. Pod względem statystyk barbarzyńcy nie błyszczą, ale ich ataki - gwałtowne i liczne - są niezwykle skuteczne. Z jednostek szczególnie tutaj upodobałem sobie jeźdźców wspomaganych przez barbarzyńców podstawowych, dowodzonych przez grabieżców. Rasa wymaga początkowo sporo kamienia, trochę złota, a następnie dużo żelaza i złota, kryształ przydaje się tylko do badań w zasadzie. Bohater barbarzyńców jest stosunkowo przeciętny, jednak dzięki odpowiedniemu poziomowi charyzmy może on uczynić z tej rasy tanią chińszczyznę, a siła fizyczna wspomaga w ekspansji. Barbarzyńcy są dosyć perspektywiczni, choć trzeba przyznać, że wraz z upływem czasu w misji gra nimi staje się trudniejsza. Stąd właśnie konieczność szybkich ataków.
Offline